Kolebką rozlewnictwa wód mineralnych w Polsce był Beskid Sądecki. To tu, w Krynicy-Zdrój, powstała pierwsza rozlewnia wód leczniczych. Także w Krynicy po raz pierwszy w produkcji wód butelkowanych zastosowano dwutlenek węgla.
Na ziemiach polskich, blisko 150 lat pozostających pod zaborami, rozlewnictwo nie miało dobrych warunków do rozwoju. Ograniczał go brak finansów oraz silnie działająca konkurencja rozlewni z Czech i Niemiec. Mimo to, w 1806 r. w Krynicy-Zdroju powstaje pierwsza rozlewnia wód leczniczych w naszym kraju. Była ona zaopatrywana w wodę ze źródła Zdrój Główny, które nadal jest wykorzystywane do tego celu (na bazie wody z tego źródła obecnie butelkowana jest naturalna woda mineralna Kryniczanka).

Krynica-Zdrój – kolebka rozlewnictwa wód mineralnych w Polsce. (fot. http://www.krynica.pl/)
Zaledwie rok po uruchomieniu rozlewni rozpoczęto sprzedaż wody w naczyniach kamionkowych, tak zwanych wówczas flaszkach. To właśnie w Krynicy-Zdrój w 1858 r. po raz pierwszy w produkcji wód butelkowanych zastosowano dwutlenek węgla, a w 1864 r. opracowano pierwszy akt prawny, zawierający m.in. zalecenia dotyczące rozlewania i wysyłania wód butelkowanych. Początkowo woda z Krynicy nie cieszyła się jednak powszechnym uznaniem. Dopiero w 1872 r. zdobyła brązowy medal na wystawie lekarsko-przyrodniczej, co zapoczątkowało jej krajową i zagraniczną sławę.
Po uruchomieniu rozlewni w Krynicy-Zdrój szybko powstawały kolejne w Krościenku n/Dunajcem (1829 r.), Iwoniczu-Zdroju (1856 r.), Szczawnicy (1860 r.) i Wysowej-Zdroju (1860 r.). Poza Karpatami pierwsza rozlewnia wód leczniczych powstała w Ciechocinku w 1902 r.
Okres międzywojenny
Pierwsza wojna światowa kompletnie zniszczyła jeszcze raczkujące polskie rozlewnictwo. Jednak w odradzającej się Polska szybko uruchomiono ponownie istniejące wcześniej rozlewnie m.in. w Krynicy-Zdroju, Szczawnicy, Ciechocinku oraz Iwoniczu-Zdroju. Powstał także nowy zakład w Szczawie.
Duże znaczenie dla polskiego rozlewnictwa miał powołany do życia w 1910 r. w Warszawie Krajowy Związek Zdrojowisk i Uzdrowisk. Organizacja zajmowała się promocją wód butelkowanych i ich sprzedażą. Przy związku uruchomiono także hurtową sprzedaż i pijalnię wód w Warszawie.
Do końca lat 30-tych XX w. w Polsce funkcjonowało już 9 rozlewni, poza jednym przypadkiem (Ostromecko) zlokalizowanych w miejscowościach uzdrowiskowych. Produkcja wód w tych latach wynosiła ok. 400 tys. butelek roczne.
Po II wojnie światowej
Po zmianie granic Polski w wyniku drugiej wojny światowej część rozlewni m.in. Truskawiec, Niemirów, Lubień i Morszyn znalazła się na terenie Ukrainy. Przybyły za to nowe rozlewnie – w Polanicy-Zdroju i Szczawnie-Zdroju. Swoją działalność zakończyły zaś rozlewnie w Inowrocławiu i Iwoniczu.
Produkcja wód butelkowanych mimo to systematycznie wzrastała. Rozkwit branży przypadł na lata 60-te XX w., kiedy to uruchomiono 8 nowych rozlewni podziemnych wód leczniczych w uzdrowiskach, m.in. w Busku-Zdroju. W miarę wzrostu produkcji wód butelkowanych powstała potrzeba poszukiwań nowych zasobów wód podziemnych. Powstało wiele nowych ujęć m.in. w Jeleniowie, Czerniawie, Szczawnie, Polanicy, Połczynie, Kołobrzegu, Ciechocinku, Busku, Wysowej, Rymanowie i Grodzisku Wielkopolskim. W efekcie prac ilość rozlewni uzdrowiskowych wzrosła do 18. Stały wzrost produkcji był możliwy dzięki modernizacji zakładów i ich rozbudowie oraz instalacji maszyn o większej wydajności.
Mimo to Polska pozostawała nadal daleko w tyle za innymi krajami europejskimi. W 1970 r. na jednego mieszkańca przypadały w naszym kraju zaledwie 2 litry wody rocznie, podczas gdy we Francji było to 45 litrów, w RFN 32 litry, w Czechosłowacji 15 litrów, a w Bułgarii 10 litrów.
Lata 90-te i czasy obecne
Lata 80. nie przyniosły większego rozwoju rozlewnictwa, a liczba rozlewni i ich stan techniczny pozostawały na stałym poziomie. Dopiero na początku lat 90. nastąpił boom na rynku wód i napojów. Zaczęło powstawać coraz więcej rozlewni prywatnych, m.in. w Tyliczu, gdzie zastosowano jedną z najnowocześniejszych, włoskich linii produkcyjnych. Stopniowo proces produkcji został całkowicie zautomatyzowany.
Jednak po zmianach polityczno-gospodarczych z 1989 r. produkcja wody gwałtownie się obniżyła. Jednocześnie powstały nowoczesne rozlewnie Nałęczowianka, Multi Vita i Żywiec Zdrój, które oprócz maszyn nowej generacji wprowadziły opakowania PET, powoli wypierające butelki szklane.
Do 1990 r. istniało w Polsce ok. 50 rozlewni, pod koniec lat 90. było ich już blisko 300. Obecnie działa ich ok. 230. W efekcie przemian gospodarczych z 17 rozlewni uzdrowiskowych działających na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX w. dziś istnieje tylko 7: Busko-Zdrój, Ciechocinek, Krynica-Zdrój, Polanica-Zdrój, Rymanów-Zdrój, Wieniec-Zdrój (butelkowane wody zwykłe), Wysowa-Zdrój.
Źródło:
Polska Federacja Producentów Żywności
Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB)